wtorek, 5 czerwca 2012

Diary Czizzi's 05.06.2012

 I znów długo nie pisałam i znów przepraszam. Jakoś tak wyszło sporo testów, popraw i brak czasu. Jeszcze coś się stało mi z laptopem i musiałam oddać do naprawy. Wreszcie odzyskałam <3 Rzadko zaglądam na odpowie.pl Myślałam, że mi nikt nie zadaj pytań, ale jednak okazało się, że się myliłam. Odpisała na wszystkie pytania tutaj Odpowie . Przepraszam, że tak późno. W czwartek był nasz ulubiony dzień CZWARTKI SPORTOWE <3 Niestety dziewczyny się rozchorowały, więc poszłam sama z Mileną i z chłopakami. Co do tego fioletowego co pisałam kiedyś o nim. To chłopaki poszli nam do niego po imię i nazwisko. Lipa prawda.?. Powiedzieli, że niby my się pytamy, bo Milenie się on podoba. Oni to zawsze wiedzą jak zrobić przypał. Stwierdziłam, że nie będę do niego pisać, bo wygląda na takiego, który myśli, że każda dziewczyna na niego leci. Więc ja będę inna i nie napiszę.... Poznałam nowego chłopaka też dzięki czwartkom. Bo jak wracałam do domu to siedział na tym przystanku co ja. Zapytał się mnie która godzina ja mu odpowiedziałam, a potem zapytałam się czy można zna moją kumpelę. I tak powstała nowa znajomość... Potem na fejsie poprosił mnie o gg i skajpaju. Co wieczór gadamy na skajpaju i nie mogę z niego wyrobić. Dzisiejsze jego pytanie " Pozwolą Ci rodzice wyjść na tygodniu" Moja odp" Nie wiesz trzymają mnie w piwnicy" A ten śmiech głupie pytanie głupia odpowiedź. Mieliśmy się spotkać w czwartek, ale przypomniało mi się, że jest Boże Ciało.... Ech więc to nie wypali... Mam najlepszą mamę na Świecie. Rozmawiałam z nią o kolorowych końcówkach na wakacjach, na początku się nie zgodziła. Ale jak szłam z laptopem do pokoju to powiedziała: " Wiesz skarbie, że Ci na wysztko pozwolę. Bo cię kocham. Nawet na końcówki. Ale umowa jest taka, że będą one szamponetką" HURA.!. Ja chcę już wakacje i moje nowe włosy... Dzisiaj oczywiście moja kumpela bawiła się w sfatkę ;/ Napisała mi na kartce czy chcę chodzić z takim Erykiem ja napisałam: no jasne, że nie. A ta poprawiła i napisała no jasne, że tak. Ale nie pokazała mu, bo znalazłam na nią mały szantaż. I tak ją kocham, pomijając, że czasem głupio się zachowuje.
Dzień Dziecka <3 Super... Po mojej szkole pojechaliśmy z mamą i tatą po Iwcia do przedszkola. Bardzo się ucieszył, bo rzadko cała rodzinka zabiera go z przedszkola. Zazwyczaj mama pracuje do późna, a ja do późna szkoła ;/ Potem pojechaliśmy do Mc wzięłam sobie Mc chickena nie dało się go zjeść- sałata mi wylatywała bokach.... Ale z tym mniejsza.... Dostałam od rodziców sukienkę,wisior i kupuję sobie nowego compa, ale na razie nie mam kiedy. Iwciak dostał grę Lego City, hot wheelks jakaś wyrzutnia. Co do gry to O MÓJ BOŻE nie umiałam tego ogarnąć. Tata powiedział, abym przeczytała instrukcję po czym i tak nie ogarniałam tej gry. Mój tata odrazu ogranął to códo (w końcu też chłopak), ale jak zagraliśmy całą rodzinką to zaczaiłam...
11.06.2012 mam dwa testy jeden z matmy ;/ drugi z anglika taki końcowy ;/ Dlatego teraz prawie ciągle się uczę...
Z dzisiejszego dnia nie wyrabiałam mój kolega poprosił mnie o chodzenie oczywiście odpowiedź brzmiała nie, ale żeby nie było mu przykro to powiedziałam, że mu dam odpowiedź na drugi dzień. Ale mój kochany kolega powiedział mu, że jest nie w moim stylu i żeby się do mnie zgłosił jak będzie starszy... ;/ Chłopakom się bardzo nudziło na historii, najpierw odsuwali mi bluzkę, bo miałam z suwakiem, potem zabrali mi plecak-spoko to jeszcze przeżyję, ale potem Ci frajerzy zdjeli mi buta. Wkurzyłam się na nich i krzyknęłam " Ciotmeny oddajcie mi tego buta" a pani "Kayu nie krzycz"  " Ale oni nie mają co robić i zabrali mi buta" "To pokaż" Pokazałam jej nogę bez buta,  a ona się zmazała i nie powiedziała chłopakom, aby oddali mi buta, tylko rzekła, że ta młodość jest nie do zniesienia.... Musiałam pójść z kumpelą na przerwie do szatni, bo drugie buty. Wróciłam po dzwonku i Pani powiedziała, że chłopcy mi już oddali. No nie, gdy poszłam już po drugie buty... Dowiedzieliśmy się, że kończymy o 12;15. Gdy poszliśmy na matmę, to pani nie było ;/ Skończyłyłabym o 11;15, ale jakaś Pani powiedziała, że na pierwszym piętrze ktoś bardzo się drze i przyszła nasza Dyrka ;/ i mieliśmy iść do sali i być cicho no sorry, a mogłabym skończyć wcześniej... Jutro wycieczka po moim mieście. Po co mi to, to nie wiem... Jakbym miała zgubić się we własnym mieście. Szczerze pisząc to i tak się w tym mieście nie orientuje co do ulic, ale mniejsza... Tata kupił ruter, więc w całym domu mamy neta <3 i będę pisać codziennie lub co drugi dzień. Wszystko zależy od czytelników i komentarzy :) No to na tyle. Wpdałam na pomysł, że może w kolejnym poście umieszczę same zdjęcia ale to jeszcze się zobaczy...

5 komentarzy:

  1. Straszne debile z tych chłopaków

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiu fiu fiu... Czy to nie nowy szablon? Strasznie mi się spodobał nagłówek, poprzednie tło też było super. Filmik taki sobie, osobiście nie lubię tej piosenki, a z teledysku dno... Twoim kolegom musiało się naprawdę strasznie nudzić, ci, z mojej klasy by tak nie zrobili... Nie mają aż takich odpałów xD I szczęście, nie chciałabym wyjść po polskim półnaga. My nie mieliśmy tak fajnie (strasznie Ci zazdroszczę) i aż do 15:10. I ogólnie... Cieszę się, że teraz posty będą częściej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ tu pięknie! :) I ja również cieszę się, że posty będą częściej, bo uwielbiam je czytać ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszcze Ci mamy ..
    Pozdrawiam i zapraszam :*
    booksloovers13xd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń