piątek, 4 maja 2012

Czizzi's Diary 04.05.2012

 
Frugo Czerwone mój zakup wczorajszy. Jeszcze nie piłam, czeka na specjalną okazję. Dlaczego wczoraj nie napisałam posta, bo tak się złożyło, że byłam w Kazimierzu. Więc przepraszam. Czy było fajnie.?. Tak pomijając fakt, że gorąco, że pełno ludzi i nie dało się przejść. Najważniejsze było to, że spędziłam ten czas z mamą, tatą i Iwciem, Alexis nie mogło być, bo była na Mazurach. Rzadko wychodzimy gdzieś w takim gronie, bo rodzice pracują. Jak byliśmy w restauracji Iwciak zażyczył sobie naleśniki, takie jak ma w przedszkolu. Czyli z bitą śmietaną i czekoladą. Tak słodko jadł: widelec nie pieścił się mu do buzi, co chwila się wycierał serwetką. Wiecie w końcu pięciolatek. Nawet go nagrałam jak wcinał. Gdy poszliśmy nad Wisłę, bo maluch chciał na statek, poszłam z tatą zorientować się o której mamy wypływ. Gdy Iwo był na górze a ja szłam na górę to krzyknął.
-Kayiusiu - Co Iwciaku.?. - Kocham Ciebie - Ja Ciebie też - Ale ja najbardziej na Świecie.!.
Wszyscy się na nas patrzyli, ale muszę przyznać to było słodkie. Bardzo jest dla mnie ważny, zrobiłabym dla niego wszystko, tak jak dla całej mojej rodziny.  

A co do 02.04.2012 to miałyśmy pójść z Miśka na Siorbet lub deser lodowy, ale ja byłam za naleśnikami. Poszłyśmy na to drugie. Ja sobie zamówiłam naleśnika z szynką, ananasem, serem zółtym i sosem ziołowym, a Miśka naleśnika z kurczakiem, kukurydzą, serem wędzonym, papryką i sosem ziołowym. Wiem może się wydawać feee, ale to jest pycha muszę przyznać.!. W tym dniu miałam jakąś fazę, bo cicho nuciłam sobie w myślach " Zuzia lalka nie duża", a potem nawet zaczęłam śpiewać w drodze do domu. Tak wiem dopadła mnie głupawka. Jutro jadę do Iłży  więc nie wiem czy napiszę nowy post, bo mogę wrócić późno. Jakie mam na dzisiaj plany.?. Teraz odpoczywanie, potem idę do Rosmana lub Sephory po lakier do paznokci. Znacie może jakiś ładny kolor pastelowy z dobrej firmy.?. Miałam jechać dziś nad wodę z Miśka, Alexem, Fabianem, ale pogoda nam nie dopisała, bo ciągle padał deszcz. Jak mama wróci z pracy to się wybieramy na zakupy. Mam zamiar sobie kupić słuchawki i bejsbolówkę czapkę. Czy ktoś się orientuje gdzie mogłabym kupić bejsbolówkę z potworkiem ciasteczkowym o taka http://i.pinger.pl/pgr336/c35d4836000e26cc4ed7a305/   lub tshirt.?. Mam prośbę napiszcie w komentarzach kiedy byście chcieli Pino okey.?.

5 komentarzy:

  1. No faktycznie słodkie <3
    jeśli chodzi o pino to ja jak na razie odpadam. Korzystam z wersji mobilej, póki mamcia weźmie internet, bo umowa się skończyła -.- A jeśli chodzi o lakier i bejsbolówkę to nie mam pojęcia... Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też z pino odpadam narazie.
    To było słodkie jak twój brat mówił kocham cię. U mnie to takie rzadkie bo mam dwóch starszych i tylko są krzyki i wyzwiska. Ale da sie wytrzymac :D
    Pozdr. Dominika :) <3

    OdpowiedzUsuń
  3. przez przypadek i od razu pomyślałam o Tobie :D
    http://nextwave.pl/opis/2056099/sesame-street-cookie-monster.html
    guśka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UWIELBIAM CIĘ .!. <333333 Dziękuję Ci bardzo :*** Teraz tylko wystarczy namówić rodziców

      Usuń
  4. też chcem takiego słodziaka !
    zazdroszczę ci go...
    ucałuj go ode mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń